Niecodzienny gość przyleciał na balkon siedziby Akademii Przyrodniczej na Roztoczu pod koniec października. Dobrze trafił, bo firma zajmuje się latającymi zwierzętami a dokładnie ptakami. Przebywał tu około 3 tygodni odwrócony głową w dół, nieruchomo w tzw. letargu. Po pewnym czasie, kiedy nadszedł jeden z cieplejszych dni listopadowych gość ten odwrócił się głowę do góry i wspiął się na listwy drewniane, pod którymi wcześniej ukrywał się na balkonie. Obudził się do życia, zaczął intensywnie oddychać i zaraz po zmroku odleciał. Niestety nie był to ptak, tylko ssak latający - mroczek posrebrzany (Vespertilio murinus). Specjalista od nietoperzy stwierdził, że ten nietoperz był na tzw. przelotach i postanowił odpocząć na balkonie. To jeden z większych nietoperzy, który występuje na Roztoczu. Ten gatunek wędruje i chyba podążył w kierunku swoich kolonii. Późną jesienią przypada ich okres godowy i zapewne „zew przetrwania gatunku” wezwał go do dalszej drogi. Wszystko jasne, ptaki też wiosną i jesienią są na tzw. przelotach i czasem odpoczywają w różnych miejscach, a wtedy jest okazja do obserwacji.