+48 605 261 036

Wybierz swój język

Uszatki jako jedyne sowy zimują w grupach. W okresie zimowym tworzą zbiorowe noclegowiska, liczące od kilku do kilkunastu, a niekiedy i więcej osobników. W Polsce osobniki pochodzące z północy kraju zimują na terenach położonych bardziej na południe, chociaż nie jest to regułą. Największe skupiska zimujących uszatek w Europie można zobaczyć w Serbii (Kikinda), gdzie kiedyś obserwowano aż 165 uszatek na jednym drzewie. Z tego powodu Kikinda jest światową stolicą tych sów, a za niepokojenie tych ptaków grozi olbrzymi mandat. Zjawisko grupowego zimowania uszatek, jest mało dokładnie poznane, ponieważ ptak ten prowadzi aktywność nocną, jest słabo wykrywalny i ma skomplikowaną ekologię. Najłatwiej znaleźć  zimowiska zlokalizowane są w parkach miejskich, na cmentarzach, osiedlach oraz na różnego typu posesjach i w ogrodach z grupami drzew. Zazwyczaj sowy te przesiadują na gałęziach bliżej pnia, głównie na świerkach, czasem tujach. Ja kiedyś obserwowałam kiedyś 7 uszatek na  jednej wierzbie. Uszatki wylatują z noclegowisk na żerowanie o zmierzchu na pobliskie pola, skraje lasów graniczące z łąkami, nieużytki i śródleśne polany. Żywią się głównie nornikami na które polują na terenach otwartych. Uszatka, jak większość sów, nie trawi kości ani sierści ofiar i po posiłku zwraca niestrawione resztki ofiar w formie wypluwki. Dzięki temu łatwo identyfikować miejsca noclegowe tej sowy. Spotkanie i obserwacja licznych uszatek w ciągu dnia to niesamowite emocje i wielka radość dla każdego birdwatchera.

 

Skip to main content